Dla wielu działkowców szklarnia ogrodowa jest oczkiem w głowie. Nic dziwnego, trudno bowiem przecenić jej wartość, gdy jesteśmy fanami własnych warzyw. Szklarnie zapewniają roślinom stabilne warunki do rozwoju chroniąc przed wiatrem, podtopieniami przy silnych opadach oraz przed szkodnikami. By spełniała swoje zadania dobrze, trzeba ją jednak odpowiednio przygotować do sezonu.
Zadbaj o szklarnię jeszcze jesienią
Pierwsza pielęgnacja szklarni powinna odbyć się oczywiście po zakończeniu poprzedniego sezonu. Warto oczyścić podłoże z resztek roślinnych oraz odkazić glebę oraz samą szklarnię preparatami na bazie kwasu octowego i chloru. Ten zabieg zdecydowanie zmniejszy ryzyko wystąpienia grzybów, bakterii czy wirusów. Oczywiście na wiosnę również warto umyć szyby szklarni, lecz tym razem jest to zabieg mający na celu zapewnienie roślinom większej ilości światła. Pamiętajmy, że doświetlenie upraw jest podstawowym kluczem do sukcesu. Jeżeli nasza szklarnia ogrodowa nie jest posadowiona w idealny sposób, czyli w orientacji wschód -zachód, to tym bardziej zwróćmy uwagę na to, by brudne szyby nie przeszkadzały roślinom.
Wiosenne prace
Na wiosnę prace szklarniowe rozpoczynamy od przygotowania podłoża. Już w marcu należy spulchnić glebę do głębokości kilkunastu centymetrów. Konieczne jest również nawożenie, ponieważ skrócony okres wegetacji roślin w szklarni oznacza wzmożone zapotrzebowanie na składniki pokarmowe w glebie. Możemy wybrać nawozy naturalne w postaci kompostu lub obornika. Alternatywnie stawiamy na nawozy kupione w sklepach ogrodniczych. Warto wykonać badanie jakości gleby na zawartość wartościowych składników jak azot, fosfor, potas i wapń. Niemniej jednak trzeba uwzględnić także wymagania poszczególnych upraw, dla przykładu: dla pomidorów szczególnie ważny będzie bor.
Równolegle do prac w obrębie szklarni najdalej na początku marca należy przygotować rozsady, które w kwietniu i maju trafią do szklarni. Warto również zastanowić się nad tym, co będziemy uprawiać. Wielu fachowców poleca zmianowanie, czyli tzw. „trójpolówkę”, która zmniejsza ryzyko wystąpienia chorób i szkodników. Aby to osiągnąć warto rotować przedplony i poplony, czyli rośliny o mniejszych wymaganiach temperaturowych, jak rzodkiewka, cebula dymka, sałata, kapusta, szpinak czy pietruszka. Oczywiście w ich przypadku również możemy skorzystać ze sposobów na podniesienie temperatury, choć trzeba uważać by nie przedobrzyć. Dla przykładu włóknina podnosi temperaturę średnio o 2-3 st.C, a folia perforowana o 5 st.C.
Na koniec warto wspomnieć, że intensywnie wykorzystywane szklarnie wymagają zmiany wierzchniej warstwy podłoża. Szczególnie jeśli użytkujemy szklarnię aż do października, to przynajmniej raz na kilka lat powinniśmy takową wymianę przeprowadzić. Wpłynie ona zdecydowanie na nasze plony, a zatem również na zadowolenie z posiadania szklarni.